W miniony weekend doszło do zatrzymania skrajnie pijanego kierowcy na terenie powiatu radomskiego. Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Radomiu, wracając z akcji, zauważyli samochód, który stwarzał zagrożenie na drodze. Po bliższym zbadaniu okazało się, że kierowca miał ponad 4,5 promila alkoholu w organizmie, a również pasażer znajdował się pod wpływem.
Incydent miał miejsce w sobotę wieczorem, kiedy to policjanci wracali do swojej jednostki w policyjnej karetce. Na drodze krajowej nr 12 w miejscowości Ślepowron zauważyli seata, który jechał chaotycznie, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Pojazd zjechał do rowu, co skłoniło funkcjonariuszy do podjęcia działań w celu udzielenia pomocy osobom w środku.
Kiedy policjanci dotarli do pojazdu, zauważyli w nim butelki i puszki po alkoholu, a od obu osób unosił się intensywny zapach trunków. Mimo tego kierowca i pasażer próbowali przekonywać policjantów, aby ich zostawili, mówiąc, że udają się do sklepu. Funkcjonariusze zdecydowali się na przebadanie mężczyzn na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że kierowca miał na swoim koncie imponujące 4,5 promila, natomiast pasażer 4 promile. W efekcie kierowca stracił prawo jazdy, a jego auto zostało zabezpieczone jako dowód w sprawie. Teraz czekają go poważne konsekwencje prawne, w tym długoletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Pijany kierowca z 4,5 promila alkoholu zatrzymany przez radomskich policjantów
Zobacz Także