W Radomiu miała miejsce niezwykła interwencja, w której kluczową rolę odegrała pracownica lokalnej komendy policji. Justyna Jaśkiewicz, zauważając zakrwawionego starszego mężczyznę na ulicy, postanowiła mu pomóc. Dzięki jej zaangażowaniu i czujności, senior otrzymał niezbędną opiekę i wsparcie, co potwierdza znaczenie odpowiednich reakcji w obliczu nagłych sytuacji. Incydent, który miał miejsce 18 sierpnia, przypomina wszystkim o konieczności pomocy osobom w potrzebie.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na jednym z radomskich osiedli. Justyna Jaśkiewicz, na co dzień zajmująca się działalnością prasowo-informacyjną, dostrzegła starszego mężczyznę, który wykazywał oznaki dezorientacji oraz miał zakrwawioną głowę. Zauważono, że nie miał on na sobie spodni ani butów, a ludzie wokół niego jedynie przyglądali się sytuacji, nie proponując wsparcia. Policjantka natychmiast postanowiła zainterweniować.
Po nawiązaniu trudnego kontaktu z seniorem, który nie był w stanie wyjaśnić, co mu się przydarzyło, Justyna nie odstąpiła od niego. Dbając o jego bezpieczeństwo, prowadziła go w kierunku centrum i powiadomiła oficera dyżurnego. Interwencja policji w Parku Leśniczówka umożliwiła dalszą pomoc, w tym przekazanie mężczyzny służbom medycznym. Policjanci podjęli także kroki w celu ustalenia miejsca zamieszkania seniora, co pozwoliło na przekazanie kluczy do jego mieszkania jego bliskiej osobie.
Incydent ten uwypukla, jak ważna jest czujność i empatia w społeczeństwie. Oczekiwany czas reakcji oraz pomoc w sytuacjach kryzysowych są kluczowe dla zdrowia i życia osób starszych. Policja przypomina, aby nie być obojętnym, w przypadku zauważenia osoby potrzebującej pomocy, należy niezwłocznie skontaktować się z numerem alarmowym 112.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Empatia i szybka reakcja policjantki z Radomia ratują życie seniora
Zobacz Także
