W Radomiu miało miejsce zatrzymanie kierowcy, który zignorował polecenie zatrzymania się do kontroli policyjnej. Do zdarzenia doszło w czwartek, kiedy to 26-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, przemieszczał się z nadmierną prędkością. Po krótkim pościgu, mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy, a jego działanie może kosztować go nawet pięć lat pozbawienia wolności.
W trakcie rutynowej kontroli prędkości na ulicy Mieszka I, policjanci z radomskiej drogówki zauważyli opla, który jechał z prędkością 88 km/h, w strefie gdzie obowiązuje limit 50 km/h. Mimo wyraźnego polecenia do zatrzymania się, kierowca nie zareagował i odjechał z miejsca, co skłoniło mundurowych do podjęcia pościgu z wykorzystaniem sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych.
Po chwili pościgu, na ulicy Ofiar Firleja, policjanci zdołali zatrzymać pojazd. Podczas interwencji kierowca przyznał, że się śpieszył, co jednak nie usprawiedliwia jego działań. Teraz odpowie nie tylko za przekroczenie prędkości, ale również za niezatrzymanie się do kontroli policyjnej. Zgodnie z przepisami, za to wykroczenie grozi mu surowa kara, która może wynieść do 5 lat więzienia. Policjanci prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie, a mężczyzna stanie przed sądem dla nieletnich w najbliższym czasie.
Źródło: Policja Radom
Oceń: Kierowca uciekał przed policją, teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia
Zobacz Także
